Listopad

 

Ogród Ozdobny:

-zabezpieczamy rośliny

Okrywamy młode, sadzone jesienią iglaki, różaneczniki i wrzosy. Wymagają one osłaniania przez pierwsze 3 lata po posadzeniu. Do okrywania stosuje się włókniny białe zimowe (są grubsze) lub maty słomiane, kartony czy jutę. Materiałami tymi owijamy rośliny 2-3 razy i związujemy sznurkiem. Materiały te najlepiej kupić wcześniej, zanim nastaną niskie temperatury, żeby w odpowiednim momencie zawsze były pod ręką.
– usypujemy kopczyki
Pod koniec miesiąca usypujemy kopczyki zasłaniające podstawę róż, gdzie znajduje się miejsce szczepienia odmiany szlachetnej. Kopczyki powinny mieć ok. 30 cm wysokości. Jesienią róż nie przycinamy. Kopczykowania wymagają także budleja Dawida i powojniki.
– grabimy liście
Z drzew i krzewów coraz intensywniej opadają liście, które mogą posłużyć za ściółkę. Spod krzewów, drzew oraz z rabat bylinowych nie trzeba ich wygrabiać. Natomiast trawnik wymaga w dalszym ciągu systematycznego usuwania liści. Wygrabione liście kompostujemy.
– czyścimy oczko wodne
Opadające liście wprowadzają do wody dużą ilość materii organicznej, co nie jest korzystnym zjawiskiem. Taflę wody trzeba systematycznie oczyszczać za pomocą podbieraków lub innych siatek zamocowanych na długich kijach. Można też rozłożyć nad wodą siatkę ogrodniczą. Usuwamy również gnijące fragmenty roślin wodnych, natomiast uschnięte pędy sterczące ponad taflę wody pozostawiamy – pełnią rolę pływaka niedopuszczającego do zamarznięcia wody.
– zakładamy pływaki
Po oczyszczeniu oczka i napełnieniu go świeżą wodą umieszczamy styropianowe pływaki lub specjalną grzałkę – proste urządzenia zapobiegające całkowitemu zamarznięciu tafli wody. Przez otwory w lodzie dostaje się pod niego powietrze niezbędne do oddychania zimującym tam rybom.
– usuwamy jednoroczne
Na rabatach, na których cały sezon królowały rośliny jednoroczne, trzeba już zrobić porządki i usunąć zaschnięte pędy. Glebę należy odchwaścić, a następnie rozsypać kompost i przekopać.

 

Balkony i Tarasy:

– oczyszczamy skrzynki balkonowe

Usuwamy rośliny jednoroczne ze skrzynek. Przeznaczamy je wraz z ziemią na kompost, a skrzynki myjemy wodą z mydłem. Na okres zimowy mogą być wykorzystane do suchych kompozycji.
– podlewamy rośliny zimozielone
Rośliny zimozielone rosnące w pojemnikach i zimujące na zewnątrz przed nastaniem mrozów w dalszym ciągu podlewamy, zwłaszcza gdy na dworze utrzymuje się słoneczna pogoda.

 

Sad:

– rozmnażamy porzeczki

Bez względu na to, czy rozmnażanie porzeczek wykonywane jest w profesjonalnych szkółkach, czy też w domowych warunkach, przebiega bardzo podobnie. Najbardziej znaną metodą otrzymania nowych krzewów porzeczek czarnych, czerwonych i białych jest rozmnażanie przez sadzonki zdrewniałe. Metodą tą wyjątkowo łatwo rozmnożymy porzeczki czarne. Z wykonanych sadzonek przyjmują się niemalże wszystkie. Nieco gorzej ukorzeniają się sztobry porzeczki czarnej. Tutaj musimy liczyć się z większymi wypadami, ale i tak przyjęcia są na poziomie 50%. Wykonanie sadzonki zdrewniałej jest niezwykle proste. Najpierw wybieramy interesujący nas krzew, następnie wycinamy całe jednoroczne pędy i dzielimy na odcinki, tak aby każdy z nich miał trzy oczka. Pędy wiążemy w pęczki i umieszczamy do połowy w wilgotnych trocinach lub piasku na całą zimę. Pomieszczenie, w którym będą przechowywane sadzonki, powinno być chłodne, aby ścięte sztobry nie zaczęły rosnąć. Ważne jest również, aby nie umieszczać sadzonek razem z owocami, bo sadzonki będą zamierać. Wiosną zostaje nam już tylko wysadzić sadzonki do gruntu, pamiętając, aby nie posadzić ich „na odwrót”.
– odmładzamy plantację malin
Listopad jest dobrym okresem na przegląd plantacji malin. Wszystkie odmiany zakończyły już owocowanie, nawet te, które owocują na pędach tegorocznych, jak Polana, Polka czy Poranna Rosa. Można zatem przystąpić do uporządkowania rzędów po zbiorach i odmłodzenia plantacji. W przypadku wspomnianych malin, które powtarzają owocowanie, wszystkie pędy można bez wyjątku ściąć nisko nad ziemią. W następnym roku wyrosną młode przyrosty, na których późnym latem i jesienią pojawią się owoce. Jest to najprostszy sposób cięcia. Jego zaletą jest eliminacja szkodników takich jak pryszczarek czy kistnik malinowiec, oraz chorób grzybowych. Wadą tego zabiegu jest natomiast dość późno pojawiające się pierwsze owoce. Można też zostawić około 1/3 wszystkich pędów, a resztę wyciąć. Na pozostawionych pędach owoce pojawią się zdecydowanie wcześniej, bo już w lipcu, natomiast na pędach, które wyrosną od wiosny, owoce będą nieco później, ale za to będą dojrzewały do przymrozków. Maliny tradycyjne rosną nieco inaczej. W jednym roku wypuszczają pędy, a w kolejnym wyrastają na nich owoce. Po dwóch latach pędy, które owocowały, zamierają. Z tego względu ich cięcie wygląda nieco inaczej. Jesienią zawsze usuwamy pędy, które już owocowały. Poznamy je po usychających resztkach po owocach. Pędy, które wyrosły w tym roku, pozostawiamy, aby w kolejnym zakwitły i wydały owoce. Podsumowując – przy odmładzaniu malin trzeba wiedzieć, jaką odmianę mamy posadzoną w ogrodzie. Jeśli jest to odmiana powtarzająca owocowanie – wycinamy wszystkie pędy lub pozostawiamy tylko niewielką część pędów tegorocznych. Jeżeli natomiast odmiana jest tradycyjna – wycinamy wszystkie pędy dwuletnie, a jednoroczne pozostawiamy.
– jak ograniczyć straty przechowalnicze
Przed umieszczeniem skrzynek z owocami w przechowalni pomieszczenie trzeba odpowiednio przygotować. Jeżeli mamy taką możliwość, powinniśmy dokładnie umyć podłogi i ściany. Usuwamy wszelkie resztki owoców lub warzyw. Dobrym sposobem dezynfekcji pomieszczeń jest bielenie ścian wapnem lub opryskanie podłogi i ścian wapnem lub opryskanie podłogi i ścian Miedzianem, który zniszczy zarodniki. Zabieg ten trzeba jednak przeprowadzić zdecydowanie wcześniej, aby piwnica zdążyła się dobrze wywietrzyć. Na bieżąco należy również kontrolować stan owoców. Sygnałem o przejrzewaniu owoców jest pojawienie się tłustego woskowatego nalotu na skórce. W skrzynkach z owocami potrafią też czasami występować skupiska psujących się owoców. Wystarczy jedno porażone jabłko, które zaraża znajdujące się przy nim inne jabłka. Aby do tego nie dopuścić, dokładnie przeglądajmy skrzynki. Nadpsuty owoc wytwarza też dużo etylenu przyspieszającego dojrzewanie pozostałych owoców. Trzeba zatem zawsze usuwać porażone jabłka lub gruszki.

 

Warzywnik:

– naturalna ochrona

Biofumigacja polega na wprowadzeniu do gleby resztek roślin należących do rodziny Brassicaceae. Zawierają one w swoim składzie izotiocyjaniny, które eliminują lub ograniczają rozwój patogennych grzybów i bakterii. Zbierając jesienią chrzan, jarmuż czy kapustę brukselską, nie wyrzucajmy ich resztek, ale tuż po zebraniu i rozdrobnieniu wprowadźmy je jak najszybciej do gleby i od razu wymieszajmy. Lotne substancje służą do gazowania gleby, czyli fumigacji. Podobne właściwości ma stosowanie międzyplonów z roślin kapustowatych. Szczególnie korzystnie wpływają na wzrost warzyw psiankowatych, takich jak pomidory, oberżyny, papryki czy ziemniaki.
– warzywa zimujące w gruncie
Sałata zimowa (np. odmiana Nansen), szpinak (np. odmiana Olbrzym Zimowy), szczypiorek czy roszponka pozostająca na zagonach aż do wiosny powinny w listopadzie być okryte za pomocą włókniny lub słomy. Ten sposób uprawy pozwala na uzyskanie wcześniejszego (nawet o kilkanaście dni) wiosennego plonu. Dodatkowo rośliny po przezimowaniu charakteryzują się wyższą zawartością witaminy C.
– planowanie rozsadnika i niskich tuneli
Jeśli w przyszłym roku chcemy rozpocząć wcześniejszą uprawę w niskim tunelu foliowym lub miniszklarence, już teraz trzeba przygotować glebę. Po przekopaniu, zastosowaniu nawożenia i ewentualnym wapniowaniu ( miedzy wapniowaniem i stosowaniem nawozów fosforowych oraz organicznych należy zachować minimum 3-tygodniową przerwę, by nie doszło do uwstecznienia się fosforu i zbytnich strat azotu z obornika) glebę należy dobrze osłonić, by nie dopuścić do jej przemarznięcia. Podobnie postępujemy z fragmentem ogrodu przeznaczonym na rozsadnik. Gleba w tych miejscach nie powinna przemarznąć, aby nadawała się do wykorzystania wczesną wiosną.
– ekologiczna uprawa gleby
Gleba przykryta resztkami roślinnymi, pozostawiona na zimę, ma korzystniejszy bilans wodny ni ż gleba pozostawiona w tzw. ostrej skibie, głęboko przekopana. Dużo lepsze efekty napowietrzenia daje spulchnianie gleby w górnej warstwie, co sprzyja rozwojowi mikroflory pożytecznej. W okresie jesiennym należy przeprowadzić, jeśli jest to konieczne, wapnowanie gleb oraz nawożenie fosforem i potasem, co również wiąże się ze spulchnianiem gleby w celu wymieszania nawozów. Pozostawienie okrytej resztkami roślinnymi gleby bez jej głębokiego przekopywania ogranicza także erozję wodną i powietrzną. Przy uprawie warzyw warto pamiętać o stosowaniu nawozów zielonych, które są źródłem materii organicznej i składników mineralnych. Dlatego też lepiej zaoszczędzić sobie trudu przedzimowego przekopywania działki czy warzywnika na rzecz wiosennych uprawek, koncentrując się głównie na spulchnianiu górnej warstwy gleby.
– czyszczenie szklarni i tuneli
Aby ograniczyć w przyszłym roku występowanie chorób na roślinach uprawianych w szklarniach czy tunelach, należy je oczyścić z wszelkich resztek roślinnych, które są świetną pożywką dla patogenów. Jeśli istnieje taka potrzeba, należy również chemicznie odkazić tunele. Oczyszczone, dobrze zabezpieczone przed zimą osłony będą nam znacznie dłużej służyć. Podobnie należy postąpić ze sprzętem ogrodniczym, wykorzystując do tego celu na przykład rozcieńczony wybielacz, który zawiera związki chloru. Aby chronić narzędzia przed zardzewieniem, należy je najpierw dokładnie wyczyścić, następnie odkazić, a na samym końcu naoliwić.